:: 01.02.2008 :: 16:47

Mieć dystans.
Nie ulegać tak szybko wszystkim emocjom.
Zachować spokój.
I nie wariować...

Każdego dnia obiecuję sobie, stosować się do wszystkich zasad.
Przez te 6607 dni nie wyszło ani razu...

Komentuj(3)

---

:: 02.02.2008 :: 15:39

6608 dzień nauczył mnie,
że zasady są tylko po to, by je łamać...

Komentuj(3)

---

:: 05.02.2008 :: 17:22

Siedzieć bezczynnie w wielkim fotelu
i w powietrzu machać nogami w różowych butkach...
W rękach ściskać różowy, iście księżniczkowy kwadracik,
który komplementuje mnie nawet wtedy, gdy go o to nie proszę..
Na głowie mieć kolorową opaskę, prawie jak diadem najmłodszej z królestwa...
I od czasu do czasu wstać, by kołysając się w biodrach czuć na sobie, głodnie spojrzenia podwładnych...

Być księżniczką na włościach.

Komentuj(4)

---

:: 08.02.2008 :: 22:30

To zadziwiające co potrafi zrobić mężczyzna z kobietą,
nawet jej nie dotykając..

"..Tak potrafią tylko mężczyźni,
a kobietą miękną kolana i maleje,
i tak ledwo zauważalny opór..."

Pieść mnie słowem, jak do tej pory.
A z czasem przejdź do czynów.

Komentuj(4)

---

:: 13.02.2008 :: 00:01

Foch damsko - męski,
w sumie męsko - damski...

Dziwna sprawa.
Ale świat bez dziwnych spraw, byłby nudny..

A nudny świat, byłby dziwny...

Wytrzymam.
Za krótkie mam paznokcie, żeby znowu można było je piłować...

Komentuj(2)

---

:: 14.02.2008 :: 17:41

A ja chyba nie lubię...


...miłości.

Komentuj(3)

---

:: 15.02.2008 :: 22:29

Czy są na tym świecie, sprawy trwałe,
skoro nawet życie ma datę ważności wbitą na plecach...

Komentuj(2)

---

:: 17.02.2008 :: 17:07

Teraz budząc się spoglądam na fioletowy fotel.
Głupia byłam.
Mogliśmy być tacy szczęśliwi...
I z malinami wylatującymi z dłoni,
spędzać długie wieczory na Twoich kolanach..
Bo czy kochanie, jest najważniejsze?!
Przecież było nam tak dobrze.
I tak źle było nam bez siebie oddychać...

Komentuj(4)

---

:: 20.02.2008 :: 15:37

Uwieść.
Wykorzystać.
Porzucić.
I z rozkoszą sycić się widokiem porażki...

Czasami.
Ostatnio, czasami często..
Uwielbiam suczo postrzegać świat.
Świat, a przynajmniej jego część..

Komentuj(4)

---

:: 22.02.2008 :: 23:32

syndrom Gadżeciarki.
stan powstały na czas nieokreślony..

a myślałam, że nie spełniam kryteriów..

Komentuj(2)

---

:: 24.02.2008 :: 14:37

W powietrzu pachnie mi wiosną...
I nie kwitnącymi drzewami, acz motocyklami...
Pięknie czuć zapach strawionej benzyny i swąd spalonej gumy...
A w uszach zamiast śpiewu ptaków, słyszeć baryton silnika...

I'm lovin it...

Komentuj(4)

---

:: 25.02.2008 :: 23:51

Jak kartki z kalendarza odrywam kolejne etapy życia..
Przydałoby się niebieski pojemnik do re-cyclingu,
I za każdym razem łudzę się, że inny kolor żelopisu pomoże...
Do dupy.
Do dupy to wszystko.
Przepraszam, ale z cenzurą nie da rady..

Jutro poszukam bezludnej wyspy.

Komentuj(4)

---

:: 26.02.2008 :: 22:58

No nie ma.
Ani jednej bezludnej, pustej wyspy...
Na każdej ktoś, albo coś bardzo przeszkadzającego!

Nie myślałam, że znaleźć takie miejsce będzie, tak trudno.

Walizki rozpakowane.
Próbuję od nowa.
Zaczęłam od porządku, zobaczymy kiedy znów nabałaganie...
I rozkoszować się będę w nieładzie artystycznym mojego życia..


!! And all I can do is try
Try... Try !!

Komentuj(3)

---

---

Szablon wykonany przez Asię dla Szablony.Blogowicz.Info.
Credits: SweetAndTalented.com
Wszelkie prawa zastrzeżone! Wspierane przez Blog & instrukcje na bloga